Krótki rys historyczny przygotowany z okazji 65 – lecia Rejonowego Koła Pszczelarzy w Bolesławcu

W 1949 r. na terenie powiatu bolesławieckiego podjęto inicjatywę organizacji pierwszego koła zrzeszającego pszczelarzy z Bolesławca i okolic. Dzisiaj nie dysponujemy wieloma źródłami które dokumentowały by te trudne, nie tylko dla pszczelarzy czasy. Obecnie gromadzimy relacje osób, które pamiętają tamte wydarzenia, były współorganizatorami pierwszych kół pszczelarskich. Niestety w ostatnich dekadach wielu pionierów naszego pszczelarstwa, już od nas odeszło na wieczną służbę i tylko nieliczni pszczelarze pamiętają jak zrodziło się bolesławieckie pszczelarstwo.

W gospodarstwach zajmowanych po II wojnie światowej przez polskich osadników na terenie Ziemi Bolesławieckiej nierzadko znajdowały się pasieki pozostawione przez Niemców. Nie Wszyscy jednak, którzy znaleźli ten skarb byli z tego powodu zadowoleni, brak doświadczenia, nie zaznajomienie z sztuką pszczelarską, inny klimat i rodzaj pożytków pszczelich na terenach zasiedlonych były przyczyną wymierania rodzin pszczelich. Zainteresowani hodowlą pszczelarze gromadzili sprzęt pszczelarski, który zasadniczo różnił się konstrukcyjnie od dotychczas przez nich używanego. Te trudności były bodźcem do konsolidacji środowiska pszczelarzy. Niewątpliwie pionierem pszczelarstwa w latach powojennych na naszym terenie jest Pani Aleksandra Juchniewicz. 

Od czasu przejęcia niewielkiej pasieki po zmarłej matce, wiedziała, że w pojedynkę będzie trudno jej rozwijać swoja pasiekę. Jako osoba wielkiej pasji postanowiła że zorganizuje bolesławieckich hodowców pszczół i zachęci ich do wspólnej pracy na rzecz poprawy dobrostanu pszczół, trzeba wiedzieć że pszczelarstwo w tym okresie było w stanie opłakanym. 

Pod jej kierownictwem grupa pszczelarzy postanowiła połączyć siły. Podjęli się pionierskiej pracy mającej ambitny cel – zorganizowanie hodowli pszczół, opartej o aktualny stan wiedzy i najnowsze zdobycze nauki. 

W 1954 r. zorganizowali pierwsze Powiatowe Koło Pszczelarzy. Każdego miesiąca odbywały się szkolenia na których dzielono się doświadczeniem i fachową wiedzą. Na szkolenia zapraszano naukowców i wysokiej klasy specjalistów w dziedzinie hodowli pszczół. Nawiązano kontakt z Akademią Rolnicza we Wrocławiu, gdzie wykonywano badania laboratoryjne które pomogły zadbać o zdrowie pszczół.

Tworzyły się więzy przyjacielskie, niemal rodzinne. Organizowano wycieczki do wzorowych pasiek i na wystawy pszczelarskie. Spotykano się z okazji dnia św. Ambrożego – patrona pszczelarzy. Utworzono Rady Pszczelarskie, które w 1956 r. przemianowano  na Powiatowy Związek Hodowców Pszczół. Dobra współpraca ze Spółdzielnią Ogrodniczo-Pszczelarską we władzach której zasiadała Pani Jachniewicz dała pszczelarzom możliwość partycypacji w zyskach spółdzielni która to pokrywała koszty kursów, zaopatrywała w tańszy cukier do podkarmiania pszczół na zimę, pomagała w transporcie uli na pożytki rzepakowe i wrzosowe. Częściowo też pokrywała koszty wycieczek poznawczych i skupowała każdą ilość dostarczonego miodu. 

Dzięki właściwej selekcji pszczół i doborowi matek do hodowli powstały wzorowe pasieki. W 1966 r. na terenie powiatu było ponad 2900 uli w kilkudziesięciu nowoczesnych pasiekach. Zwiększyła się wydajność ilości miodu z ula a wywożenie pszczół na pożytki sprzyjało zapylaniu roślin i podnoszeniu plonów. Na terenie miasta Luboszów powstało trutowisko prowadzone przez Panią Krystynę i Pana Jerzego Słoneckiego. Korzyści z tego mieli hodowcy z całego Województwa. 

Pod koniec lat sześćdziesiątych zaczęto organizować terenowe koła które miały propagować nowoczesną hodowlę pszczół zwłaszcza wśród rolników. Koło bolesławieckie w 1970 r. było najbardziej aktywne i zrzeszało 120 pszczelarzy. 

Po 26 latach prowadząca koło – amazonka wśród pszczelarzy Dolnego Ślaska – Aleksandra Jachniewicz – zwana “żelaznym pszczelarzem” zrezygnowała z prowadzenia koła.

Nowym prezesem został inż. leśnik Karol Kuśmirek. Był to rok 1980 – trudny dla całego kraju – nastąpiły czasy kartek na żywność, reglamentacji cukru, co w szczególności uderzyło w pszczelarzy.  Z końcem 1985 r. dotarła ze Wschodu groźna choroba dziesiątkująca pasieki, wywołana przez pasożyta Varroa destructor. Nastąpiło masowe osypywanie się pszczół, całych rodzin pszczelich, następne 5 lat to okres klęski bolesławieckiego pszczelarstwa, gospodarki rolnej i środowiska przyrodniczego. Liczba pasiek zmniejszyła się czterokrotnie a liczba rodzin pszczelich spadła o 72%. Dzięki wynalezieniu skutecznych leków oraz dobrej współpracy z władzami państwowymi i samorządowymi zahamowano spadek ilości pasiek i rodzin pszczelich. Na przełomie lat 80-tych i 90-tych rozwiązano Spółdzielnię Ogrodniczo-Pszczelarską, rozpadła się powiatowa struktura pszczelarska, nastąpiły zmiany w organizacji skupu produktów rolnych, a przede wszystkim miodu, nastąpiły zmiany w zaopatrzeniu w cukier. Powstał wolny rynek. Wielu pszczelarzy zrezygnowało z prowadzenia pasiek. Cena miodu spadła do granic opłacalności. Do kraju zaczęto sprowadzać miody o małej wartości i niskich cenach. Z tym trudnym czasem dla pszczelarstwa zmagali się ówczesny prezes koła major pilot Wincenty Rajczakowski i inż. górnik Jerzy Mroziński. 

Na terenie miasta reaktywowano Rejonowe Koło Pszczelarzy, zrzeszające pszczelarzy zamieszkałych w Bolesławcu, które funkcjonuje do dziś i zrzesza pszczelarzy z gminy Nowogrodziec, gminy wiejskiej i miejskiej Bolesławiec i gminy Osiecznica. W pierwszych latach działalności RKP podlegało Regionalnemu Związkowi Pszczelarzy w Jeleniej Górze. Aktualnie przynależne jest do Związku Pszczelarzy Ziemi Legnickiej. Po 20 latach prezesowania ze względu na stan zdrowotny prezes Jerzy Mroziński zrezygnował z pełnienia funkcji. Jego następcą w 2008 r. na okres 2 lat został Andrzej Niewiadomy. Nowy Zarząd RKP kadencji 2007-2011 za główny cel obrał ożywienie działalności struktur i szerzenie wiedzy wśród społeczności lokalnej o znaczeniu pszczół w środowisku naturalnym. W pierwszej kolejności zakupiono baner koła. Zaczęto ponownie organizować spotkania koleżeńsko-opłatkowe pszczelarzy z okazji dnia św. Ambrożego. Na spotkania zapraszano przedstawicieli władz lokalnych i gości z ościennych kół pszczelarskich. Pojawiły się pierwsze artykuły w lokalnej prasie i telewizji kablowej informujące o roli pszczół w kształtowaniu środowiska naturalnego, właściwościach leczniczych i zdrowotnych produktów pszczelich. 

W 2008 r. pojawił się pomysł ufundowania sztandaru dla Koła. Członkowie Koła zadeklarowali pomoc finansowa a Starosta wydał decyzję o przeprowadzeniu zbiórki publicznej. Wręczenie sztandaru i jego poświęcenie odbyło się 13 grudnia 2009 r. Pani Aleksandra Juchniewicz otrzymała medal imienia księdza Jana Dzierżona a 23 pszczelarzy odznaczono medalami PZP. Po mszy św. w kościele Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa przy ul. Elizy Orzeszkowej w Bolesławcu wszyscy spotkali się w stołówce II Liceum Ogólnokształcącego. Od tego dnia wszystkie wydarzenia z życia koła są udokumentowane fotografiami w kronice Koła którą prowadzi kolega Zbigniew Horoniecki – nasz wielokrotny sekretarz koła. Możemy się pochwalić tym że jesteśmy jednym z najlepiej zorganizowanych kół Związku Pszczelarzy Ziemi Legnickiej. 

Prezesem kadencji 2011-2015 i w roku 2016 był ś.p. Piotr Żądło. Dzięki pomocy Pana Prezydenta Bolesławca Piotra Romana koło posiadało własną siedzibę przy ul. Chopina 6, w którym oprócz prac administracyjnych prowadzone były szkolenia i dyskusje w gronie pszczelarzy. Aktualnie koło posiada nową siedzibę przy ulicy Ślusarskiej na terenie zespołu opieki zdrowotnej w Bolesławcu. Obecnie nasze koło zrzesza 95 członków, którzy są w posiadaniu 1700 rodzin pszczelich. Aktualny Zarząd koła reprezentuje kolega Józef Gumięga. Pszczelarze zrzeszeni w kole posiadają zezwolenia na sprzedaż bezpośrednią miodu i mają odpowiednią wiedzę fachową na temat biologii pszczół, gospodarki pasiecznej pszczół, higieny oraz właściwości miodu, co gwarantuje jego wysoką jakość. Każdego roku pszczelarze podnoszą swoje kwalifikacje uczestnicząc w kursach wykwalifikowanego pszczelarza i mistrza pszczelarskiego. Pszczelarze korzystają z  dotacji do leków, matek pszczelich, odkładów, uli oraz sprzętu do pozyskiwania produktów pszczelich.  Wraz z sztandarem biorą udział w wielu uroczystościach pszczelarskich, państwowych i kościelnych – niestety najczęściej w pogrzebach. Do koła występują coraz częściej młodzi ludzie. Obecnie przeważają emeryci i renciści. Zdecydowana większość pasiek liczy 25 pni i mają one charakter stacjonarny. Ostatnie lata to szereg indywidualnych sukcesów naszych pszczelarzy. Kolega Andrzej Niewiadomy, a później kolega Józef Gumięga w konkursie na “Wzorową Pasiekę Dolnośląską” zdobyli pierwsze miejsca. Już 9 pszczelarzy naszego koła posiada medal im.ks.dr. Jana Dzierżona. W swoich pasiekach kolega Andrzej Niewiadomy i kolega Józef Gumięga gościli delegację z Gniezna, Wągrowca oraz  Luksemburga i Belgii.

Delegacja z pocztem sztandarowym, którego dowódcą jest kolega Eugeniusz Wiewiórski uczestniczy we wszystkich uroczystościach. Corocznie obecni jesteśmy na dożynkach gminnych w gminie Bolesławiec i Nowogrodziec.Dwukrotnie byliśmy na Ogólnopolskim Święcie Miodu, trzykrotnie w Częstochowie na święcie świętego Ambrożego i corocznie na święcie Miodu i Wina w Przemkowie. Dobra współpraca z lokalnymi samorządami pozwala corocznie organizować spotkania z okazji dnia świętego Ambrożego. Wsparcie finansowe samorządów umacnia nasze więzi i zachęca do zrzeszania się nowych członków – dotychczas nieprzekonanych. Spotkania z członkami ościennych kół pszczelarskich uatrakcyjniają nasze spotkania i uroczystości. Zapraszani goście na zebrania wzbogacają nasze wiadomości na temat świata pszczół.  Możemy być dumni z naszej codziennej pracy  i zdecydowanie powiedzieć, że Bolesławieccy pszczelarze gwarantują wysoką jakość wytwarzanego miodu i innych produktów pszczelich dlatego apelujemy aby kupować miody od znajomego hodowcy, najlepiej od naszych pszczelarzy. 

W 1949 r. na terenie powiatu bolesławieckiego podjęto inicjatywę organizacji pierwszego koła zrzeszającego pszczelarzy z Bolesławca i okolic. Dzisiaj nie dysponujemy wieloma źródłami które dokumentowały by te trudne, nie tylko dla pszczelarzy czasy. Obecnie gromadzimy relacje osób, które pamiętają tamte wydarzenia, były współorganizatorami pierwszych kół pszczelarskich. Niestety w ostatnich dekadach wielu pionierów naszego pszczelarstwa, już od nas odeszło na wieczną służbę i tylko nieliczni pszczelarze pamiętają jak zrodziło się bolesławieckie pszczelarstwo.

W gospodarstwach zajmowanych po II wojnie światowej przez polskich osadników na terenie Ziemi Bolesławieckiej nierzadko znajdowały się pasieki pozostawione przez Niemców. Nie Wszyscy jednak, którzy znaleźli ten skarb byli z tego powodu zadowoleni, brak doświadczenia, nie zaznajomienie z sztuką pszczelarską, inny klimat i rodzaj pożytków pszczelich na terenach zasiedlonych były przyczyną wymierania rodzin pszczelich. Zainteresowani hodowlą pszczelarze gromadzili sprzęt pszczelarski, który zasadniczo różnił się konstrukcyjnie od dotychczas przez nich używanego. Te trudności były bodźcem do konsolidacji środowiska pszczelarzy. Niewątpliwie pionierem pszczelarstwa w latach powojennych na naszym terenie jest Pani Aleksandra Juchniewicz. 

Od czasu przejęcia niewielkiej pasieki po zmarłej matce, wiedziała, że w pojedynkę będzie trudno jej rozwijać swoja pasiekę. Jako osoba wielkiej pasji postanowiła że zorganizuje bolesławieckich hodowców pszczół i zachęci ich do wspólnej pracy na rzecz poprawy dobrostanu pszczół, trzeba wiedzieć że pszczelarstwo w tym okresie było w stanie opłakanym. 

Pod jej kierownictwem grupa pszczelarzy postanowiła połączyć siły. Podjęli się pionierskiej pracy mającej ambitny cel – zorganizowanie hodowli pszczół, opartej o aktualny stan wiedzy i najnowsze zdobycze nauki. 

W 1954 r. zorganizowali pierwsze Powiatowe Koło Pszczelarzy. Każdego miesiąca odbywały się szkolenia na których dzielono się doświadczeniem i fachową wiedzą. Na szkolenia zapraszano naukowców i wysokiej klasy specjalistów w dziedzinie hodowli pszczół. Nawiązano kontakt z Akademią Rolnicza we Wrocławiu, gdzie wykonywano badania laboratoryjne które pomogły zadbać o zdrowie pszczół.

Tworzyły się więzy przyjacielskie, niemal rodzinne. Organizowano wycieczki do wzorowych pasiek i na wystawy pszczelarskie. Spotykano się z okazji dnia św. Ambrożego – patrona pszczelarzy. Utworzono Rady Pszczelarskie, które w 1956 r. przemianowano  na Powiatowy Związek Hodowców Pszczół. Dobra współpraca ze Spółdzielnią Ogrodniczo-Pszczelarską we władzach której zasiadała Pani Jachniewicz dała pszczelarzom możliwość partycypacji w zyskach spółdzielni która to pokrywała koszty kursów, zaopatrywała w tańszy cukier do podkarmiania pszczół na zimę, pomagała w transporcie uli na pożytki rzepakowe i wrzosowe. Częściowo też pokrywała koszty wycieczek poznawczych i skupowała każdą ilość dostarczonego miodu. 

Dzięki właściwej selekcji pszczół i doborowi matek do hodowli powstały wzorowe pasieki. W 1966 r. na terenie powiatu było ponad 2900 uli w kilkudziesięciu nowoczesnych pasiekach. Zwiększyła się wydajność ilości miodu z ula a wywożenie pszczół na pożytki sprzyjało zapylaniu roślin i podnoszeniu plonów. Na terenie miasta Luboszów powstało trutowisko prowadzone przez Panią Krystynę i Pana Jerzego Słoneckiego. Korzyści z tego mieli hodowcy z całego Województwa. 

Pod koniec lat sześćdziesiątych zaczęto organizować terenowe koła które miały propagować nowoczesną hodowlę pszczół zwłaszcza wśród rolników. Koło bolesławieckie w 1970 r. było najbardziej aktywne i zrzeszało 120 pszczelarzy. 

Po 26 latach prowadząca koło – amazonka wśród pszczelarzy Dolnego Ślaska – Aleksandra Jachniewicz – zwana “żelaznym pszczelarzem” zrezygnowała z prowadzenia koła.

Nowym prezesem został inż. leśnik Karol Kuśmirek. Był to rok 1980 – trudny dla całego kraju – nastąpiły czasy kartek na żywność, reglamentacji cukru, co w szczególności uderzyło w pszczelarzy.  Z końcem 1985 r. dotarła ze Wschodu groźna choroba dziesiątkująca pasieki, wywołana przez pasożyta Varroa destructor. Nastąpiło masowe osypywanie się pszczół, całych rodzin pszczelich, następne 5 lat to okres klęski bolesławieckiego pszczelarstwa, gospodarki rolnej i środowiska przyrodniczego. Liczba pasiek zmniejszyła się czterokrotnie a liczba rodzin pszczelich spadła o 72%. Dzięki wynalezieniu skutecznych leków oraz dobrej współpracy z władzami państwowymi i samorządowymi zahamowano spadek ilości pasiek i rodzin pszczelich. Na przełomie lat 80-tych i 90-tych rozwiązano Spółdzielnię Ogrodniczo-Pszczelarską, rozpadła się powiatowa struktura pszczelarska, nastąpiły zmiany w organizacji skupu produktów rolnych, a przede wszystkim miodu, nastąpiły zmiany w zaopatrzeniu w cukier. Powstał wolny rynek. Wielu pszczelarzy zrezygnowało z prowadzenia pasiek. Cena miodu spadła do granic opłacalności. Do kraju zaczęto sprowadzać miody o małej wartości i niskich cenach. Z tym trudnym czasem dla pszczelarstwa zmagali się ówczesny prezes koła major pilot Wincenty Rajczakowski i inż. górnik Jerzy Mroziński. 

Na terenie miasta reaktywowano Rejonowe Koło Pszczelarzy, zrzeszające pszczelarzy zamieszkałych w Bolesławcu, które funkcjonuje do dziś i zrzesza pszczelarzy z gminy Nowogrodziec, gminy wiejskiej i miejskiej Bolesławiec i gminy Osiecznica. W pierwszych latach działalności RKP podlegało Regionalnemu Związkowi Pszczelarzy w Jeleniej Górze. Aktualnie przynależne jest do Związku Pszczelarzy Ziemi Legnickiej. Po 20 latach prezesowania ze względu na stan zdrowotny prezes Jerzy Mroziński zrezygnował z pełnienia funkcji. Jego następcą w 2008 r. na okres 2 lat został Andrzej Niewiadomy. Nowy Zarząd RKP kadencji 2007-2011 za główny cel obrał ożywienie działalności struktur i szerzenie wiedzy wśród społeczności lokalnej o znaczeniu pszczół w środowisku naturalnym. W pierwszej kolejności zakupiono baner koła. Zaczęto ponownie organizować spotkania koleżeńsko-opłatkowe pszczelarzy z okazji dnia św. Ambrożego. Na spotkania zapraszano przedstawicieli władz lokalnych i gości z ościennych kół pszczelarskich. Pojawiły się pierwsze artykuły w lokalnej prasie i telewizji kablowej informujące o roli pszczół w kształtowaniu środowiska naturalnego, właściwościach leczniczych i zdrowotnych produktów pszczelich. 

W 2008 r. pojawił się pomysł ufundowania sztandaru dla Koła. Członkowie Koła zadeklarowali pomoc finansowa a Starosta wydał decyzję o przeprowadzeniu zbiórki publicznej. Wręczenie sztandaru i jego poświęcenie odbyło się 13 grudnia 2009 r. Pani Aleksandra Juchniewicz otrzymała medal imienia księdza Jana Dzierżona a 23 pszczelarzy odznaczono medalami PZP. Po mszy św. w kościele Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa przy ul. Elizy Orzeszkowej w Bolesławcu wszyscy spotkali się w stołówce II Liceum Ogólnokształcącego. Od tego dnia wszystkie wydarzenia z życia koła są udokumentowane fotografiami w kronice Koła którą prowadzi kolega Zbigniew Horoniecki – nasz wielokrotny sekretarz koła. Możemy się pochwalić tym że jesteśmy jednym z najlepiej zorganizowanych kół Związku Pszczelarzy Ziemi Legnickiej. 

Prezesem kadencji 2011-2015 i w roku 2016 był ś.p. Piotr Żądło. Dzięki pomocy Pana Prezydenta Bolesławca Piotra Romana koło posiadało własną siedzibę przy ul. Chopina 6, w którym oprócz prac administracyjnych prowadzone były szkolenia i dyskusje w gronie pszczelarzy. Aktualnie koło posiada nową siedzibę przy ulicy Ślusarskiej na terenie zespołu opieki zdrowotnej w Bolesławcu. Obecnie nasze koło zrzesza 95 członków, którzy są w posiadaniu 1700 rodzin pszczelich. Aktualny Zarząd koła reprezentuje kolega Józef Gumięga. Pszczelarze zrzeszeni w kole posiadają zezwolenia na sprzedaż bezpośrednią miodu i mają odpowiednią wiedzę fachową na temat biologii pszczół, gospodarki pasiecznej pszczół, higieny oraz właściwości miodu, co gwarantuje jego wysoką jakość. Każdego roku pszczelarze podnoszą swoje kwalifikacje uczestnicząc w kursach wykwalifikowanego pszczelarza i mistrza pszczelarskiego. Pszczelarze korzystają z  dotacji do leków, matek pszczelich, odkładów, uli oraz sprzętu do pozyskiwania produktów pszczelich.  Wraz z sztandarem biorą udział w wielu uroczystościach pszczelarskich, państwowych i kościelnych – niestety najczęściej w pogrzebach. Do koła występują coraz częściej młodzi ludzie. Obecnie przeważają emeryci i renciści. Zdecydowana większość pasiek liczy 25 pni i mają one charakter stacjonarny. Ostatnie lata to szereg indywidualnych sukcesów naszych pszczelarzy. Kolega Andrzej Niewiadomy, a później kolega Józef Gumięga w konkursie na “Wzorową Pasiekę Dolnośląską” zdobyli pierwsze miejsca. Już 9 pszczelarzy naszego koła posiada medal im.ks.dr. Jana Dzierżona. W swoich pasiekach kolega Andrzej Niewiadomy i kolega Józef Gumięga gościli delegację z Gniezna, Wągrowca oraz  Luksemburga i Belgii.

Delegacja z pocztem sztandarowym, którego dowódcą jest kolega Eugeniusz Wiewiórski uczestniczy we wszystkich uroczystościach. Corocznie obecni jesteśmy na dożynkach gminnych w gminie Bolesławiec i Nowogrodziec.Dwukrotnie byliśmy na Ogólnopolskim Święcie Miodu, trzykrotnie w Częstochowie na święcie świętego Ambrożego i corocznie na święcie Miodu i Wina w Przemkowie. Dobra współpraca z lokalnymi samorządami pozwala corocznie organizować spotkania z okazji dnia świętego Ambrożego. Wsparcie finansowe samorządów umacnia nasze więzi i zachęca do zrzeszania się nowych członków – dotychczas nieprzekonanych. Spotkania z członkami ościennych kół pszczelarskich uatrakcyjniają nasze spotkania i uroczystości. Zapraszani goście na zebrania wzbogacają nasze wiadomości na temat świata pszczół.  Możemy być dumni z naszej codziennej pracy  i zdecydowanie powiedzieć, że Bolesławieccy pszczelarze gwarantują wysoką jakość wytwarzanego miodu i innych produktów pszczelich dlatego apelujemy aby kupować miody od znajomego hodowcy, najlepiej od naszych pszczelarzy.